8/25/2019

#83 Thomas Harris - Milczenie owiec, Hannibal, Hannibal Po drugiej stronie maski

lareinemargotpl
Przeczytałam. Trochę mi to zajęło, ale cztery powieści Thomasa Harrisa za mną. Przyznawałam się już jakiś czas temu, że o ile filmy widziałam, o tyle jakoś nigdy mi nie było po drodze z literackim pierwowzorem. Książki znajdowały się jednak na mojej liście „must read” i oto w końcu mogę się na ich temat wypowiedzieć.

Pierwszą powieść z serii z Hannibalem Lecterem czytałam już jakiś czas temu (recenzja tutaj), dlatego w tym tekście skupię się na pozostałych trzech.

Thomas Harris - Milczenie owiec


„Milczenie owiec” to najsłynniejsza część tetralogii Harrisa. Młoda stażystka sekcji behawioralnej FBI, Clarice Starling, zostaje wysłana do szpitala dla psychicznie chorych, aby przeprowadzić wywiad z odsiadującym tam wyrok Hannibalem Lecterem - mordercą i kanibalem, a jednocześnie piekielnie inteligentnym i wybitnym psychiatrą. Jak można się spodziewać, Lecter szybko wplątuje kobietę w psychologiczną rozgrywkę, podsuwając jej tropy w obecnie prowadzonym przez FBI śledztwie. Clarice oczywiście nie zdaje sobie sprawy z motywów Lectera, liczy jedynie na jego pomoc w sprawie terroryzującego Stany Zjednoczone psychopaty, Buffalo Billa. Tymczasem Lecter oczywiście ma własny cel w udzieleniu jej pomocy…

Thomas Harris - Hannibal


W kolejnej odsłonie akcja ma miejsce siedem lat po wydarzeniach z „Milczenia owiec”. W „Hannibalu” ponownie pojawia się Clarice, która znów spotka się z mrocznym doktorem Lecterem. Tym razem jednak w interesie obu stron będzie ze sobą współpracować, bowiem obojgu grozi niebezpieczeństwo. Powieść jest niejako preludium, małym zalążkiem zdradzającym odrobinę przeszłości i motywów Hannibala.

Thomas Harris - Hannibal. Po dugiej stronie maski


Ale to dopiero „Hannibal. Po drugiej stronie maski” całkowicie odkrywa przed czytelnikiem psychikę mordercy, czyli to, czym Harris przyciąga zainteresowanie od pierwszej części tej serii. Jest to studium zła, w którym znajdziemy jego genezę, a więc odpowiedź na pytanie, dlaczego Hannibal Lecter stał się wyrachowanym mordercą…

Genialna fabuła


Mam z książkami Harrisa ogromny problem. 
Fabuła każdej z części cyklu o Hannibalu Lecterze jest rewelacyjna. Niestety wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Proza Thomasa Harrisa nie wywołuje we mnie absolutnie żadnych emocji. Jego styl jest drętwy, a każda z czterech opowieści o socjopatycznym doktorze pozbawiona jest jakiegokolwiek napięcia. Nie wiem i nie mogę znaleźć informacji o tym, czy te książki osiągnęły jakiś większy sukces przed ekranizacjami (które są naprawdę świetne), ale odnoszę wrażenie, że dzisiaj te powieści przeszłyby bez echa. Rozumiem, że kiedyś pisało się inaczej i co innego było w literackiej „modzie”, a trzeba podkreślić, że pierwsza część, czyli „Czerwony smok” została wydana w 1981 roku. Jednak dajmy na to taki Stephen King wydał „Carrie” siedem lat wcześniej, a na jej kartach jest więcej emocji, niż w całym cyklu Harrisa.

Sposób prowadzenia narracji, wprowadzanie perspektywy mordercy dopiero po stu stronach (np. „Milczenie owiec”) - na dodatek właściwie od razu zdradzając jego tożsamość, i całkowity brak elementów zaskoczenia sprawiają, że czytelnik owszem, jest w stanie przeczytać całą serię, ale ta lektura pozostawi go z niczym. Zero emocji, zero efektu WOW. Szkoda, bo pomysł na fabułę jest świetny, a drzemiący w niej potencjał w pełni wykorzystali filmowcy w swoich adaptacjach - zarówno kinowych, jak i serialowych. I tego, i tylko tego, Harrisowi można pogratulować.

Jeśli musiałabym wybrać, która z części tej tetralogii podobała mi się najbardziej, to postawiłabym na ostatnią, czyli „Hannibal. Po drugiej stronie maski”. Ale znowu - tylko ze względu na pomysł na fabułę, bo osobiście uważam, że Harris pisać nie umie. Przy każdej części miałam wrażenie, jakby sam autor okrutnie się męczył pisząc te powieści, co zresztą mogłoby wyjaśniać, dlaczego napisanie każdej z nich zajmuje mu kilka lat…

Całość naprawdę ratuje tylko i wyłącznie pomysł na historię i z tego też powodu nie jestem w stanie podsumować tej serii negatywną oceną. A już zwłaszcza po przeczytaniu wieńczącej tetralogię części, w której wszystkie elementy wskakują na swoje miejsce, a postać Lectera jawi nam się w zupełnie innym świetle. Podstawa psychologiczna, na której Harris zbudował całą aurę zła i zepsucia wokół stworzonego przez siebie antagonisty, jest naprawdę godna podziwu.

Wiem, że wiele osób wciąż się tymi powieściami zachwyca, zatem jeśli ktoś z Was jeszcze ich nie czytał, mimo wszystko zachęcam do lektury. To pozycje jednak już kultowe, w związku z czym sądzę, że warto samodzielnie wyrobić sobie na ich temat zdanie. 

Jestem przekonana, że w najgorszym wypadku będziecie mieli o tych książkach opinię podobną do mojej, a więc zachwyt nad fabułą i rozczarowanie wykonaniem.

Moja ocena: 👍👍👍/5

Tytuł: Milczenie owiec, Hannibal, Hannibal. Po drugiej stronie maski
Autor: Thomas Harris 
Wydawnictwo: Sonia Draga
Wydanie: 2019

Za egzemplarze do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu: 

La reine margot


Część trzecią, „Hannibal”, przeczytałam korzystając z:

lareinemargotpl

Copyright © 2016 la reine margot , Blogger