Od jakiegoś czasu można zauważyć wzrost zainteresowania pisarzy tematyką II Wojny Światowej. W samym tylko styczniu tego roku wyszło kilkanaście mniej lub bardziej fabularyzowanych pozycji opartych na wydarzeniach związanych z tamtymi czasami. Od tamtej pory pojawiło się oczywiście wiele nowych, a ostatnio swoją premierę miał „Cyklon” Przemysława Semczuka.
Przemysław Semczuk - Cyklon
Jeden pogrzeb, jedna stypa, kilku kluczowych uczestników i wiele tajemnic, które po raz pierwszy ujrzą światło dzienne. Dwie siostry, które większość swojego czasu przeżyły nie wiedząc o swoim istnieniu. Jedna z nich poszukuje odpowiedzi na temat swojego pochodzenia i powodów oddania jej do adopcji. Druga jej w tym pomaga, sama dowiadując się przy tym, jak wiele z tego, w co całe życie wierzyła, jest nieprawdą.
Historia oparta na faktach
Nie włożyłabym „Cyklonu” pomiędzy powieści obozowe. Określiłabym to raczej jako powieść, która zaledwie ociera się o tamte wydarzenia, choć faktycznie sednem całej historii jest właśnie okres II Wojny Światowej.
Semczuk uplótł zgrabną opowieść, która prowadzi czytelnika krok po kroku do - niestety - spodziewanego rozwiązania. Trudno powiedzieć, czy każdy czytelnik domyśli się rozwiązania zagadki, mnie niestety finał niczym nie zaskoczył.
Chciałabym powiedzieć, że jest to powieść świetnie napisana, ale nie mogę - za bardzo czuć w niej reporterskie zacięcie pisarza, brakuje emocji, które ta historia powinna w czytelniku wzbudzać. Dialogi i niektóre opisy są miejscami „płaskie” i proste. Po skończonej lekturze można wręcz odczuć rozczarowanie, że ta opowieść została odarta z uczuć bohaterów. Potencjał miała bowiem ogromny.
Nie mogę jednak powiedzieć, że to zła lektura i nie chciałabym także nikogo do niej zniechęcać. Biorąc pod uwagę fakty za nią stojące i świetny research autora, który czuć na każdej stronie, uważam, że jest to pozycja warta uwagi.
Styl Semczuka może i jest oszczędny, przez co całość mieści się na niecałych trzystu stronach, nie można jednak powiedzieć, że jest to czytadło, które wchodzi w jeden wieczór i można o nim zapomnieć. Na uwagę zasługuje tu przede wszystkim konstrukcja powieści i sposób, w jaki autor odsłania przed czytelnikiem kolejne kawałki układanki za pomocą kilku perspektyw, z których każda dokłada kolejny puzzel do całokształtu prawdziwej historii kryjącej się pod ogromną siecią kłamstw i pozorów.
Gdyby położyć większy nacisk na warstwę psychologiczną i emocjonalną, „Cyklon” mógłby być naprawdę znakomity. Mimo to jest książką, po którą naprawdę warto sięgnąć.
Tytuł: Cyklon
Autor: Przemysław Semczuk
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 10 czerwca 2020
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję Autorowi oraz Wydawnictwu: